Protest w Warszawie. "Mamy do czynienia z drugim lockdownem"

Dodano:
Protest na pl. Zamkowym w Warszawie Źródło: YouTube / Konfederacja
Na placu Zamkowym w Warszawie zorganizowano protest przedstawicieli branż zamkniętych ze względu na epidemię koronawirusa.

Na warszawskim Starym Mieście trwa "wielki protest zamkniętych branż". To odpowiedź przedsiębiorców na kolejne obostrzenia wprowadzane przez rząd, ze względu na epidemię koronawirusa.

– Mamy do czynienia z drugim lockdowneem postępującym od tygodni. To nam powoduje nie tylko katastrofę gospodarczą, ale w żaden sposób nie ratuje sytuacji w systemie ochrony zdrowia – mówił obecny na proteście lider Konfederacji, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki.

– Żadnego długofalowego, systematycznego planu po prostu nie ma. To co robi rząd jest efektem z jednej strony chęci podzieleni społeczeństwa, a z drugiej strony paniki i zupełnego bezładu, w jakim odbywa się polityka od wielu miesięcy – komentował dalej polityk.

Nowe obostrzenia

Nauczanie zdalne również w klasach 1-3, zamknięte galerie i instytucje kultury, dodatkowe ograniczenia w sklepach – to kolejne obostrzenia związane z epidemią koronawirusa, które podczas środowej konferencji prasowej ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Wszystkie ograniczenia potrwają co najmniej do 29 listopada.

– Pandemia nasila się, więc nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Kolejne restrykcje są niezbędne – przekonywał szef rządu.

Źródło: RMF 24 / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...